Kto się boi Niskiego Okęcia, czyli o manipulacji granicami okręgów wyborczych
„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie?”. Ten znamienny cytat z II części „Dziadów” Adama Mickiewicza dedykuję decydentom, osobom odpowiedzialnym za tę manipulację wyborczą. Ale po kolei… 11 stycznia 2024 roku Rada Warszawy, głosami radnych KO (radni PiS wstrzymali się od głosu), zniekształciła włochowskie okręgi wyborcze na najbliższe wybory samorządowe i rozparcelowała Niskie Okęcie na dwa okręgi. Miejscy radni zdecydowali o tym, by mieszkańcy m.in. Palucha, Załusek, Opaczy Wielkiej, całego obszaru od ul. Na Skraju aż do ul. Sycowskiej nie wybierali w kwietniowych wyborach samorządowych (tradycyjnie blisko od 30 lat) radnych z okręgu nr 2, tylko radnych… z okręgu nr 3 (tak zwane Wysokie Okęcie). Tak, dobrze czytacie, komisje z tego terenu, które siedzibę mają w Szkole Podstawowej nr 87 przy ul. Malowniczej, zostały nienaturalnie dołączone do okręgu wysokich blokowisk, położonych między ulicami: 1 sierpnia i KOR.
Dlaczego tak się stało? Skąd taka wielka desperacja, która skłoniła Radę Miasta do tego, aby na trzy miesiące przed wyborami samorządowymi zmienić granice okręgów? Czyżby sondaże dla okręgu nr II nie były dla nich pomyślne? To po prostu klasyczna manipulacja granicami okręgów, która ma działać na osłabienie komitetów bezpartyjnych, bazujących na lokalnie znanych osobach, a nie na sile popularności partii politycznych. Stąd decyzja, aby granicą dla okręgu nr II od strony Niskiego Okęcia, była ulica Cyprysowa, a obszar od ulicy Sycowskiej aż do Palucha dołączyć do tak zwanego Wysokiego Okęcia, czyli okręgu nr III. Tak na marginesie, czy sprawa była konsultowana z Zarządem Dzielnicy Włochy, z dzielnicowym Samorządem? Co na tę propozycję odpowiedział Zarząd Dzielnicy? Nie znalazłem na te pytania żadnej odpowiedzi ani na stronie Urzędu Dzielnicy ani w biuletynie dzielnicowym. Czy tak wygląda demokracja? Dlatego osobom odpowiedzialnym za tę manipulację polecam uczciwą i systematyczną pracę, a nie „niespodzianki” na ostatniej prostej.
Gdy 11 stycznia 2024 roku Rada Warszawy „majstrowała” przy obwodach wyborczych w naszej Dzielnicy, tego samego dnia odbywało się merytoryczne 63 posiedzenie dzielnicowej Komisji Oświaty, najliczniejszej Komisji tej kadencji, pod przewodnictwem Andrzeja Krupińskiego, od lat związanego z włochowską oświatą. Może właśnie najzwyczajniej w świecie poprzez kontakty z mieszkańcami i pracę w Komisji, należy realizować mandat radnego, a nie szukać różnych sposobów na koniec kadencji, gdy nie można na danym terenie pochwalić się żadnymi spektakularnymi sukcesami?
Pamiętajmy o tym 7 kwietnia!
Andrzej Krupiński