Jedziemy na urlop!
Lato!Urlop! Wakacje!
Czekamy na ten moment cały rok. W długie zimowe dni marzymy o słońcu, wypoczynku na plaży albo w górach, pięknej słonecznej pogodzie. Marzymy i planujemy.
Wszystko spakowane, ale co z psem?!!!
Mamy wiele możliwości i jeśli zawczasu się przygotujemy, nie trzeba będzie wpadać w panikę „co zrobić z naszym psem lub kotem kiedy przyjdzie nam wyjechać na urlop”.
Wspólny wyjazd
Oczywiście najfajniejszą opcją jest wspólny wyjazd z naszym psem. Wiele moteli, hoteli, kwater prywatnych i w Polsce i za granicą oferuje możliwości wypoczynku razem z czworonożnym przyjacielem.
Zanim jednak wyruszymy w daleką wakacyjną podróż z naszym psem musimy go do tego przygotować. Piesek, który pierwszy raz w życiu będzie miał wsiąść do auta, autokaru czy pociągu może się po prostu bardzo przestraszyć, co zdecydowanie utrudni nam wspólną podróż. To, co dla nas codzienne, dla zwierzaka być nie musi. I powiedzenie mu: „nie bój się” nie oznacza, że bał się nie będzie.
Sposób na to jest prosty – przed wyjazdem należy poćwiczyć z psem. Spróbować pojechać dwa przystanki autobusem, nauczyć psa wsiadać do samochodu. Zachęcić, pochwalić, nagrodzić – tak, aby jazda samochodem czy pociągiem kojarzyła mu się z czymś dobrym, ciekawym. Pamiętajmy, że to, co dla nas oczywiste – jedziemy na wakacje! – nie jest oczywiste dla psa. Pozwólmy psu wejść do stojącego auta, dajmy mu przysmak, posiedźmy z nim chwilę. Nie musimy od razu jechać. Albo pojedźmy kawałek, a może do parku czy na psi wybieg, na ciekawy spacer? Niech pies kojarzy auto z czymś przyjemnym.
Powinniśmy również zakupić akcesoria: matę do samochodu, pas żeby przypiąć pieska, czy składaną miskę na wodę ( albo cały zestaw czyli butelkę razem z miską).
Jeśli zauważymy, że nasz pies nie jest fanem motoryzacji, a bardzo chcemy zabrać go na wspólne wakacje powinniśmy udać się z psem do lekarza weterynarii i skonsultować podanie leków na czas podróży.
Wyruszamy!
W podróży pamiętajmy o częstych przystankach, by dać psu wodę oraz pozwolić na chwilę wyjść z auta. Absolutnie nie puszczajmy wtedy psa bez smyczy – nowe miejsca i emocje związane z podróżą mogą sprawić, że ucieknie, co może skończyć się tragicznie. Wysiadając z auta zadbajmy więc o to, by pies nie wyskoczył zanim go zabezpieczymy – a kto podróżował z psem wie, że potrafią być niespodziewanie szybkie „ewakuując się” z auta.
Kot też jedzie?
Dlaczego tylko o psach i nic o kotach?
Ponieważ koty w większości nie przepadają za podróżami. I nie ma się czemu dziwić! Bezpieczny kot to kot zamknięty w kontenerze na czas transportu a kto by chciał tak podróżować? Poza tym koty są zwierzętami bardzo terytorialnymi, kochają przebywać na znanym sobie terenie i wakacje zdecydowanie chętniej spędzą w domu.
Na czas wyjazdu możemy więc poprosić o opiekę rodzinę, przyjaciół czy sąsiada.
Mamy jeszcze petsitterów (czyli osoby, które zawodowo zajmują się opieką nad zwierzętami). Są to często ludzie z wielkim sercem do zwierząt ale również są dobrze przygotowani merytorycznie – mają wiedzę o zwierzętach, ich potrzebach oraz wymaganiach. Ogłoszenia możemy znaleźć w internecie wpisując w wyszukiwarkę hasło: petsitter Warszawa. Zanim przekażemy pod opiekę naszego zwierzaka musimy zapoznać z nim osobę, która podczas naszej nieobecności będzie sprawować nad nim opiekę. Opieka ta to nie tylko karmienie, ale także zabawa i towarzystwo.
A starszy pies?
A co w sytuacji kiedy nasz psiak jest już starszy, ma problemy zdrowotne bądź wybieramy się na upragnione wakacje w daleką podróż a wypoczynek będzie bardzo aktywny? Możemy znaleźć hotel w którym podczas naszej nieobecności zamieszka zwierzak. Tutaj również z pomocą przyjdzie nam internet, gdzie znajdziemy ogłoszenia hoteli dla psów.
Jak znaleźć dobry hotel?
Nie możemy oczywiście szukać hotelu na ostatnią chwilę – musimy wcześniej, najlepiej razem z naszym psem pojechać do hotelu, pokazać psu nowe miejsce, przedstawić osoby, które będą się nim opiekować i wszystko uzgodnić. Nasz piesek na pewno będzie mógł ze sobą zabrać swoje ulubione posłanie, zabawki, przysmaki, czyli wszystko to co umili mu pobyt.
Kiedy jesteśmy tak przygotowani nie pozostaje nic innego jak tylko odliczać dni do urlopu i cieszyć się na udany odpoczynek!
A oto Jumper
A my przedstawiamy też Państwu tego czarnego „przystojniaka” – ma na imię JUMPER i też by bardzo chciał spędzić wakacje razem ze swoją rodziną. Najchętniej aktywnie, nad wodą – bo Jumper to młody, pełen energii piesek . Czeka w schronisku na Paluch, aż ktoś go pokocha i zabierze do domu. Wakacje to też wspaniały czas na adopcję. Kontakt w sprawie Jumpera: Agnieszka 604 28 28 39