Hunter czeka na dom przed zimą

4 października obchodzimy Światowy Dzień Zwierząt i dzięki tej dacie utarło się, że miesiąc październik jest miesiącem pamięci o zwierzętach oraz niesienia im pomocy.

I na Waszą pamięć oraz pomoc liczą wszyscy podopieczni schroniska na Paluchu. Zima zbliża się nieubłaganie i jest to ciężki czas dla psów, które czekają w schronisku na nowe domy.

Schronisko na Paluchu jest podzielone na dwie części. W jednej są ocieplane pawilony, a w drugiej zewnętrzne boksy, w którym pieskom jest oczywiście dużo zimniej. Dlatego też schronisko zorganizowało zbiórkę koców, kołder oraz ubranek dla psów.

Na co dzień pod opieką schroniska przebywa ponad 600 psów i po prostu nie dla wszystkich jest miejsce w ciepłych pawilonach. Kiedy zbliża się okres zimowy, temperatury spadają to zwierzaki, które nie mają grubego futra pracownicy schroniska starają się przenieść do pawilonów.

Pozostają jeszcze przecież spacery z wolontariuszami i wtedy ciepłe spacerowe ubranie dla psa jest na wagę złota. Jeśli macie w domu niepotrzebne koce, kołdry, ręczniki czy zapasowe ubranka dla psów to w schronisku czekają na waszą pomoc bezdomne zwierzęta.

Jednym z takich piesków, który w zimę bardzo marznie na spacerze jest Hunter. Hunter jest psem w typie rasy amerykański pitbull terier, jego sierść jest bardzo krótka, przez co nie chroni psa przed chłodem. Hunter oczywiście czeka nie tylko na ciepłe zimowe ubranie, ale również na dom. 

hunter irfan - Hunter czeka na dom przed zimą

Hunter jest młodym, skupionym na przewodniku psem i można go jeszcze dowolnie ukształtować, jednak trzeba liczyć się z nakładem pracy. Powinien być raczej psim jedynakiem.

Adopcja będzie możliwa po uzyskaniu pozytywnej opinii osób zajmujących się Hunterem. Czas poznawania psa i nawiązywania z nim relacji oraz ilość spacerów przed-adopcyjnych podlegają ocenie osób opiekujących się psem, a proces adopcyjny może być długi.

Kontakt w sprawie adopcji Huntera: Paula 693 879 280, Klaudia: 698 836 403; Marta: 506 333 400

Zdjęcie: Wiktor Franko

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *