Co z Muszkieterów 43? WORD czy PARK?
Dnia 29 marca bieżącego roku, w Urzędzie Dzielnicy Włochy odbyła się Komisja Ładu Przestrzennego, Infrastruktury i Ochrony Środowiska Rady Dzielnicy Włochy m.st. Warszawy. Głównym tematem spotkania był punkt 4 Porządku posiedzenia, który brzmiał następująco:
„WORD – zmiana lokalizacji, zagospodarowanie działki przy ul. Muszkieterów”.
O tyle, o ile brzmienie punktu, a raczej jego sens na pozór może wydawać się zabiegiem naturalnym i normalnym ze względu na fakt, że z obecnej lokalizacji Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego musi się wynieść ze względu na wypowiedzianą przez RKS Okęcie przy ul. Radarowej umowę, tak mieszkańcom Niskiego Okęcia (czyli tematycznego rejonu), ten pomysł co najmniej się nie spodobał.
Mieszkańcy Niskiego Okęcia na samym wstępie zaznaczyli, że na Komisji nieprzypadkowo się pojawili, ale za to przypadkowo dowiedzieli się o planach i zamiarach Urzędu Dzielnicy i Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Zaznaczyli również, że do tego czasu nikt z władz Urzędu Dzielnicy, ani nikt z pracowników Wydziału Infrastruktury i Inwestycji czy też Architektury i Budownictwa dla Dzielnicy, nie przeprowadził jakiejkolwiek wizji lokalnej wraz z dialogiem z mieszkańcami.
Mieszkańcy przez fakt, że nikt nie zapytał, co sądzą o danej inwestycji i czy się na nią zgadzają, uważają, że niestety, ale Urząd Dzielnicy wraz z władzami nie działają w interesie społecznym.
A wystarczyło tylko zapytać o ich potrzeby…
Mieszkańcy byli bardzo dobrze przygotowani na to spotkanie.
Po pierwsze przedstawili swoje oczekiwania poprzez katalog potrzeb, który mówił między innymi o tym, czego im brakuje. Wymienili bardzo proste, ale i zarazem bardzo wartościowe punkty , które z całą pewnością byłyby przyjazne i użyteczne dla lokalnej społeczności, takie jak: park, bibliotekę, ośrodek kultury, Miejsce Aktywności Lokalnej, przestrzeń rekreacyjno-sportową oraz place zabaw dla najmłodszych. Można by tak dalej wymieniać, ale czy ich prośby zostaną w końcu wysłuchane?
Mieszkańcy naprawdę czują żal dlatego, że uważają, że Niskie Okęcie to zapomniana część Włoch przez Urząd Dzielnicy, i że nic tu się nie dzieje… a naprawdę chcą popracować nad atrakcyjnością terenu.
Po drugie przedstawili swoje obawy i wątpliwości. Bardzo szczegółowo wypunktowali zagrożenia, które mogą wynikać z danej inwestycji. Mieszkańcy zaznaczyli, że boją się o swoje pociechy. Przecież w okolicy (ulice prostopadłe do Muszkieterów) jest przedszkole i szkoła podstawowa, czyli punkty, gdzie gromadzą się dzieci. Czy jest to odpowiedzialne podejście? Tym bardziej, że są ulice bez odpowiednich znaków poziomych czy pionowych, dziurawe, takie które nie posiadają chodników i już teraz są tłoczne. A co w momencie, kiedy powstałby punkt egzaminacyjny? Jak wyglądałaby przepustowość ulic? Przecież zaraz za takim punktem powstałyby również „szkółki jazdy”. Mieszkańcy na spotkaniu powiedzieli głośno, że boją się jak to może wpłynąć na ich komfort życia, a nawet i zdrowie („Nie chcemy się truć!” – padło podczas tematycznej Komisji).
Mieszkańcy nie chcą, aby Urząd Dzielnicy uprzykrzał im życie, czy też działał wbrew ich woli.
Po trzecie mieszkańcy zaznaczyli, że zdają sobie sprawę z tego, że punkt egzaminacyjny jest potrzebny ludziom, ale „Nie tu!”. Za to, aby wyjść z pomocną dłonią, mieszkańcy przedstawili szereg alternatywnych działek, które są konkurencyjne i stanowią bardziej atrakcyjne pod wieloma względami opcje. Oczywiście powody te zostały wymienione, a mowa tu o między innymi o przykładowej działce na rogu ulic Wirażowej i Osińskiego: pusta i wolna, brak domów jednorodzinnych i osiedli, dzięki czemu punkt Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego nikomu by nie przeszkadzał. Atrakcyjność alternatywnej działki została podkreślona ze względu na jej powierzchnię (jest znacznie większa niż obecna przy RKS’ie), dostęp do małych ulic, dużych ulic, do obwodnicy, rond, dzięki znakom poziomym, a także pionowym – co ze względu na charakter danej działalności jest tylko i wyłącznie atutem. Co więcej, został podkreślony fakt, że każdy, kto jeszcze nie jest zmotoryzowany, a chce przystąpić do egzaminu w danym, potencjalnym punkcie, będzie mieć taką możliwość za sprawą świetnej komunikacji, czy to autobusowej, czy za sprawą SKM. Warto zaznaczyć, że nie była to jedyna opcja, która została zaproponowana przez mieszkańców.
Po czwarte, aby pokazać skalę problemu, zaznaczyć swoją obecność i zdanie w temacie, mieszkańcy przygotowali stosowną petycję, pod którą znalazło się aż 758 podpisów. A to jednak chyba o czymś świadczy. Nie uważasz, Czytelniku?
Po piąte: mieszkańcy podjęli rękawice… WORD starał się zapewnić mieszkańców o zasadności inwestycji, poprawności działania i funkcjonowania oraz bezpieczeństwie, przy czym zdanie Niskiego Okęcia względem argumentacji Ośrodka było zupełnie inne, co również zostało wypunktowane. Bo kto by się przecież spodziewał, że to, co mówi druga strona jest notowane, i że do każdego punktu będzie weryfikacja i odniesienie? Porównywanie WORD’u do niby podobnej działalności (a w rzeczywistości do zupełnie innej), zapewnienia co do tras egzaminów czy ilości pojazdów, porównanie ruchu do tego, który jest pod przedszkolem, czy szkołą podstawową w czasie, kiedy rodzice przywożą czy też odbierają dzieci, pomijanie pewnych tematów (chociażby, co wiąże się z powstaniem takiego punktu jak powstanie „szkółek jazdy”, co również przełoży się na dodatkowy ruch i zmniejszenie atrakcyjności rejonu), czy zdawkowe, bądź wymijające odpowiedzi, a nawet ich brak, pomijanie informacji, np. o wielkości inwestycji (aktualnie przy RKS’ie WORD zajmuje ok. 2,5 tyś m2, a chce na Muszkieterów ok. 16 tyś m2 – a to jest znacząca różnica. Po co im tyle terenu?), użycie dzieci przez WORD jako zasłona i mowa o bezpieczeństwie – budowie świadomości i uczeniu na danym terenie (a czy nie większym zagrożeniem będzie wzmożony ruch? Czy rodzice i nauczyciele od najmłodszych lat nie uczą tego dzieci?), próba zasłony kategorii samochodów ciężarowych za sprawą stwierdzenia przez WORD „na ten moment nie planujemy” (na ten moment? To po co taka duża działka?) czy inne punkty, które szczegółowo, bardzo pewnie i konkretnie zostały skonfrontowane.
Co z tego wszystkiego zostało zaprotokołowane?
Mieszkaniec I przedstawił postulaty mieszkańców Niskiego Okęcia, odczytał petycję podpisaną przez ponad 750 osób w sprawie zagospodarowania terenu przy ul. Muszkieterów 43 i przeznaczenie go na potrzeby mieszkańców, wyraził sprzeciw wobec przeniesienia WORD na ul. Muszkieterów. Mieszkaniec wskazał alternatywę – działkę na rogu ul. Wirażowej i Osińskiego, należącą do Skarbu Państwa. Mieszkaniec zapytał o gwarancję pozostania działalności WORD tylko w ramach kategorii B, czy umowa została WORD wypowiedziana.
Czy tak to wszystko powinno wyglądać? Czy taka próba „przemycenia” WORD „po cichu” była w porządku? Czy praca urzędników, patrząc na powyższe, była rzetelna? Czy Urząd Dzielnicy i władze faktycznie działali w ten sposób w interesie społecznym? Czy działają i będą działać? Czas pokaże…
Nasuwa się jeszcze więcej pytań. Czy na wszystkie uda Nam się uzyskać odpowiedzi? Miejmy taką nadzieję.
A tym czasem… Na to najważniejsze odpowiedź już mamy.
Udało się! Dzięki determinacji i zaangażowaniu mieszkańców Niskiego Okęcia wiemy, że przy ul. Muszkieterów 43 WORD nie będzie. Dokładnie taką decyzję ustnie otrzymałem od Burmistrza w dniu 19 czerwca 2023 r., a następnie pisemną odebrałem w dniu 27 czerwca 2023 r. (znak sprawy: UD-XVI-WND.152.1.2023.DSZ (2) – wystawiona dnia 23 czerwca 2023 r.). Jeden z postulatów mieszkańców, z petycji na szczęście został uwzględniony. Co z drugim (dotyczącym zagospodarowania terenu zgodnie z potrzebami lokalnej społeczności)? „Obecnie jest za wcześnie na podjęcie ostatecznej decyzji”, ale „możliwe będzie określenie zagospodarowania nieruchomości” po spełnieniu kilku punktów, a w tym „po przeprowadzeniu szczegółowej analizy zapotrzebowania” (cytaty z decyzji, z 23.06.2023 r.). Dlatego też w dniu 30 czerwca 2023 r. został w Urzędzie Dzielnicy Włochy m.st. Warszawy złożony wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych poparty 319 podpisami (nr kancelaryjny: UD-XVI-WOM-KOB/9092/23). Mieszkańcy Niskiego Okęcia zastanawiali się jak będzie wyglądać ten dialog? Czy przyniesie efekt? Czy w końcu zostaną wysłuchani? Czy zostaną spełnione ich prośby, zaspokojone ich potrzeby?
Niestety… 31 lipca 2023 roku przyszła odpowiedź negatywna, co do oczekiwań zainteresowanych. Pomimo, że „Państwa wniosek spełnił wymogi formalne” (przeprowadzając weryfikację złożonych podpisów). „Nie jest możliwe pozytywne rozpatrzenie wniosku” ze względu na prace nad nowym Studium dla Warszawy. I dlatego, że „Miasto Stołeczne Warszawa rozpoczęło procedurę związaną z zagospodarowaniem terenu przy ul. Muszkieterów 43”, mieszkańcom odmówiono konsultacji społecznych w tematycznej sprawie? (Cytaty z odpowiedzi, z dnia 31.07.2023 r., znak sprawy: UD-XVI-WOM-KOB/9092/23(2.DKA)).
Co dalej? Jaki los czeka mieszkańców Niskiego Okęcia? Co stanie się z działką przy ul. Muszkieterów 43?
Będziemy informować. A tymczasem…
Drogi Czytelniku, jeżeli Cię to interesuje, a także i inne Nasze, tj. Niskiego Okęcia sprawy, lokalni aktywiści zapraszają do odwiedzenia grupy na portalu Facebook: Niskie Okęcie po sąsiedzku – Nasze miejsce, wspólne sprawy, na której mieszkańcy i sympatycy tego rejonu są zjednoczeni i walczą o wspólne dobro. Na tej grupie, Drogi Czytelniku poczujesz, że w końcu nie jesteś sam.
Damian Cuper